Już niedługo Juwenalia!

Zanim studenci wpadną w wir sesji egzaminacyjnych, młodsi koledzy będą świętować zakończenie roku szkolnego, a starsi planować wakacyjny urlop, nasze miasto czeka wydarzenie, a właściwie cała gama wydarzeń związanych z Juwenaliami. Jak optymalnie wykorzystać ten czas, tak aby był niezapomniany w pozytywnym tego słowa znaczeniu?

Imprezy zorganizowane

Oczywiście Juwenalia to czas wielu koncertów, często darmowych lub dużo tańszych niż w reszcie roku. Oczywiście są one zwykle krótsze, ludzi jest więcej a komfort ograniczony, ale czego się nie robi, żeby posłuchać ulubionego zespołu. W tym roku na Juwenaliach krakowskich m.in. Koniec Świata, Nocny Kochanek czy Sławomir – każdy znajdzie coś dla siebie. Pamiętaj jednak, aby nie odkładać zakupu biletów na ostatnią chwilę – może ich już po prostu nie być. Jak przed każdym koncertem, lepiej przyjdź wcześniej – zajmiesz lepsze miejsca sobie i znajomym. Warto też zachować ostrożność wskazaną na każdej tego typu imprezie. Raczej nie zabieraj cennych rzeczy i dużej gotówki, pilnuj swoich rzeczy i reaguj na wszystkie podejrzane sygnały (imprezy masowe nieraz bywają celem różnych niefortunnych sytuacji). Jeśli nie jesteś studentem, zorientuj się koniecznie, czy masz możliwość uczestniczenia w imprezie, za jaką cenę i czy zostaniesz wpuszczony, jeśli nie masz 18 lat – często różne niejasności wychodzą na jaw nie w trakcie kupowania biletu, ale niestety dopiero przy próbie dostania się na imprezę.

Baw się z głową

Oczywiście Juwenalia to świetny czas na zabawę ze znajomymi, często zakrapianą sporymi dawkami alkoholu. Oczywiście wszystko jest dla ludzi. Juwenalia to czas integracji, uśmiechu i zabawy, ale jak to mawiają „licho nie śpi”, także w tym czasie. Zabawa z głową nie musi oznaczać od razu kompletnej rezygnacji z alkoholu. Wystarczy, że będziesz go spożywał w gronie zaufanych ludzi, pilnował swojego kieliszka i nie wdawał się w dyskusje i bójki. Brzmi banalnie, ale często w euforii nastroju tej imprezy, ludzie zapominają o tym i święto studentów kończy się nieprzyjemnymi wypadkami.

Pamiętaj o rzeczach ważniejszych od ważnych

Choć oficjalne Juwenalia Twojej uczelni (lub tej, na której Juwenalia chcesz pójść) zwykle trwają tylko kilka dni, to uczestniczenie w całym cyklu, wszystkich imprezach, oficjalnych i nieoficjalnych wszystkich uczelni zajmie Ci sporo ponad miesiąc. A jest to często miesiąc przed sesją, poprawianiem ocen końcowo rocznych czy sprawozdaniem z pracy. Uważaj, aby szał tej imprezy nie zniweczył szans na zdane egzaminy, promocję do następnej klasy czy awans. Pamiętaj, że za rok też są Juwenalia, a Ty jesteś na nich mile widziany niezależnie od wieku. Zostaw sobie coś na „za rok” a w tym roku życzymy Ci dobrej, rozsądnej zabawy.